Łukasz Trzonowski

Sporty siłowe trenuję od 1998 roku . Zaczynałem od ćwiczeń w domu hantlami własnej roboty, póżniej były odważniki odlewane z betonu i rura ze starego trzepaka. Przewijałem się następnie przez kilka siłowni nie tylko w swoim mieście ale w szczególności w Gdańsku gdzie studiowałem na Akademi Wychowania Fizycznego i Sportu. Trenowałem zawsze dla siebie, nigdy nie fascynowało mnie zawody z tym związane. Choć wystartowałem w kilku zawodach Strong Man to cały czas nie odczuwałem pełnej satysfakcji z tego co robie.

Tak też we wrześniu 2012 roku przeczytałem w internecie recenzję z pierwszych w Polsce zawodów crossfit Reeboka… no i się zaczęło…
Znalazłem WOD (wtedy jeszcze nie wiedziałem co to w ogóle jest) i postanowiłem się sprawdzić… i wiecie co? okazało się że nic nie jestem wart w treningu tego typu mimo tego ,że trenuje od 15 lat… w 2012 wazyłem 108 kg w czerwcu 2013 jest 93… i sprawność w górę w każdym aspekcie, kazdej cechy motorycznej…

Dlatego też trening funkcjonalny , jakim jest crossfit stał się dla mnie sposobem na życie , potrzebą ruchu jaką czuję codziennie, zdrową rywalizacją, smakiem pokory, przekraczaniem granic, bólem do łez, śmiechem zresztą też, próbą, świadomością, odwagą, wszystkim co można odczuć po prostu żyjąc…

Kocham CF za wszystko!

2018-04-10T13:29:51+00:00 Marzec 10, 2018|